sobota, 14 czerwca 2014

spacer po parku - przyroda pod lupą

Zainspirowana projektem "Przyroda pod lupą" zabrałam moje dzieci na spacer do parku w celach nie tylko rozrywkowych gdzie wyszalały się na placu zabaw ale również i przyrodniczych.


Spacerując po naszym pareczku przyglądaliśmy się roślinności i zwierzątkom, którymi były muchy i inne denerwujące owady ;)
Na co zwróciłam uwagę dzieci?
Córka obowiązkowo zbierała kwiatuszki ;)
Zaczęła od stokrotek których na naszym placu zabaw jest całkiem sporo ;)


"Kwiatki bratki i stokrotki,
dla dziewczynki, dla Dorotki,
kolorowe i pachnące,
malowane słońcem" ;)



brodawnik zwyczajny




bukiecik kwiatków łąkowych


A tutaj postój na dłużej


babka zwyczajna - szerokolistna, którą karminy różne gryzonie domowe;)
Ma wiele korzystnych właściwości dla nas - ludzi.
Znane wszystkim działanie babki na skaleczenia, odparzenia, wspomaga gojenie się ran. Ponadto babka ma zastosowanie w syropach na kaszel, ma działanie łagodzące na układ trawienny, oczyszcza organizm z toksyn, i działa korzystnie na naszą skórę.
Aby uzyskać sok z babki należy ją zmiażdżyć - na pewno z synem spróbujemy ;)






Korzenie potężnych brzóz - to dzięki korzeniom drzewo czerpie wodę i składniki odżywcze.


Brzoza w świetle słońca ;)

Guz brzozy (grzyb), liście i sok mają działanie lecznicze. Wczesną wiosną robi się nacinki w drzewie by uzyskać, smaczny, orzeźwiający napój, który przyspiesza przemianę materii i wmacnia organizm. 
"Ja wiem" - mówi syn, "robi się dziurkę i wkłada kranik"
Tak, tak widział to u ciekawskiego georga;)
[Nie wiem czy wiecie ale guz brzozy (czyr - guz czarny) używany jest w medycynie ludowej jako lek przeciwnowotworowy. Befungin - starsze babki uważają za cudowny lek na poprawę stanu zdrowia.]
Oczywiście nie mogło zabraknąc soku z brzozy do wypicia więc matka zakupiła i dzieciom dała.
Malutka nie mogła się oderwać, dla syna smak był dziwny;)
Polecam każdemu, zwłaszcza schłodzony na upały.

(widziałam nawet w Biedronce, ale nie wiem czy jeszcze jest)



Idąc dalej napotkaliśmy okropnego chwasta, którego napar staram się pić codziennie - pokrzywę.
Rewelacyjnie oczyszcza organizm z nagromadzonych toksyn, działa pomocniczo przy alergiach,  przeciwdziała zatrzymywaniu wody w organizmie, oczyszcza układ trawienny. Świeże listki dodane do sałatek wzmagają apetyt.
Pokrzywa zawiera witaminy A, K, B2, C.
Najzdrowsza jest pokrzywa majowa.
Nie raz jako dziecko gdy poparzyłam się pokrzywą słyszałam tylko "będziesz zdrowsza;)"




liście mniszka lekarskiego nazywane mleczem
preparaty z mniszka korzystnie działają na układ odpornościowy 


A na zakończenie obejrzeliśmy liście kasztanowca i dębu (na zdj. dąb) z którego jesienią zbierać będziemy - żołędzie !

Wpis zainspirowany projektem Ilony z Kreatynym Okiem



Znajdziecie tam pozostałe uczestniczki projektu i ich warsztaty ;)

2 komentarze:

  1. nie znałam właściwości brzozy. jak dobrze że można się czegoś nowego dowiedzieć!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ooo. Pozwolę sobie zaprotestować i stanąć w obronie pokrzywy. Pokrzywa to nie jest okropny chwast tylko bardzo wartościowe zioło. Choć prawdę mówiąc najsmaczniejsze w maju.

    OdpowiedzUsuń