Za blogowanie brałam się nie raz, i nie drugi jednak przy moich chęciach i słomianym zapale po jakimś czasie zasiadać mi się nie chciało i do tego wszystko zapominałam - i hasła i gdzie. Generalnie czasami mało rozgarnięta jestem i każdy to wie chociaż czasami dobrze mi z tym a czasami źle...
Na chwilę obecną postanowiłam się ostro wziąć i poświęcić odrobinę czasu każdego dnia (no może bez przesady;)) i coś tam naskrobać o i dla moich potomnych :D
Od ponad roku - ba! od czterech lat noszę się z zamiarem spisania wszystkich zabawnych historyjek, sporządzenia pamiątkowych albumów - nawet je rozpoczęłam i na tym oczywiście stanęłam - więc pora powiedzieć basta! Bądź co bądź wolę takie pamiętniki w formie papierowej ze zdjęciami i wszelkimi pamiątkowymi świstkami, jednak skoro zebrać się na takowy nie mogę, spróbuję inaczej. Na tym blogu chciałabym zamieszczać wszelkie scenki z życia moich dzieci, ich ulubione melodie, różne sentencje które chciałabym im przekazać i wszystko co mi wpadnie do głowy...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz