piątek, 27 września 2013

szlag by to trafił...

a dokładniej matka nerw ma od kilku dni bo nie może telefonu swojego znaleźć.
Rozładowany, niedzwoniący z mnóstwem zdjęć niezgranych jeszcze na kompa, wspaniałych zdjęć z pierwszego roku życia maluszka...
Łózka poodsuwane, szafki tak samo a telefonu ni ma.
Pozostało mi jeszcze dziecięcą skrzynię z zabawkami przeszukać a jak tam nie znajdę to nie wiem...
Nie chcę nawet myśleć o tym że go gdzieś zgubiłam - nie w domu
 ...........
Spokój spokój spokój
Następnym razem matko na bieżąco zdjęcia zgrywać będziesz!
ehhh...
niektórym nawet nauczki nic nie pomogą
(Ze zdjęciami synka komputer siadł całkowicie!
Całe szczęście że na neta zamieszczałam i rodzince rozsyłałam..
Ale niuni już nie...)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz