poniedziałek, 3 czerwca 2013

czupurek

Czupurkowi leci 11 miesiąc a zębów ani widu ani słychu... jednak nie przeszkadza jej to w jedzeniu - wcale.
Wczoraj próbowała chocapic płatki muszelki czekoladowe a dzisiaj zajadała ze mną kurczaka z ziemniakami - wcale nie zmielonego! A do tego jak krzyczała na mnie bym jej szybciej dawała "da da".

hmmm.... kiedy urodził się czupurek pomyślałam że nie będę jej rozpieszczać tak jak synka, i wydaje mi się że w miarę mi to wychodzi jednak już zaczyna się okres płaczu na mój widok i wyciągniętych rączek... Wszyscy krzywo na mnie patrzą "popsujesz dziecko" ja ja myślę sobie że ona po prostu chce się do mamusi przytulić, bo przecież u mamy najlepiej ...
I mamie z nią najlepiej bo to przecież kruszynka malutka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz